Shinai dla początkującego

Mogłby ktos doradzić shinai dla początkującego, na dodatek taki za który nie wywalą na egzaminie/turnieju przez okno Linki, zdjęcia adresy do sklepów mile.

Jeżeli chodzi o shinai to na początek nei powiniens sie interesowac jaki kupic raczej zwróć uwagę jak o niego dbać.
Kilka porad dla początkujących:
- nie stawiaj shinai przy kaloryferze...
-nie strawiaj shinai przy otwartym oknie zwłaszcza zimą
-sprawdzaj naciągnięcie tsuru i jak będzie za luźno to przewiąż jeszcze raz (informacje jak sie to robi znajdziecie na necie)
-jeżeli zauważyłeś ze listewki bambusa są za suche, zaczynają się rozczepiać posmaruj olejem roślinnym a potem przetrzyj jakąś naturalną szmatką żeby zebrać nadmiar no i zeby nie chlupało z niego podczas treningu
-nie łup shinai podczas treningu jak siekierą bo niszczysz i swój sprzęt i przeciwnika.
-dbajcie zeby tsuru zawsze było równolegle do listwy i zeby nigdzie nei zakręcało

Jeżeli będziecie się stosować do powyższych zaleceń, shinai nawet najgorszy (60 zł na allegro), będzie zawsze w dobrym stanie i nie będzie problemów ani na egzaminach ani na wyjazdach trenigowych czy zawodach. Jak juz troszkęsiępodszkolicie to się będziecie zastanawaiac jakie techniki wam najbardziej leżą (powiedzmy tak za 3-4 lata) i będziecie mogli sobie do nich dobierac odpowiedni shinai ale to juz jest troszke wyższa szkoła jazdy. Oczywiście jeżeli was stac to moecie kupic sobie drogie shinai ceny zaczynja się od 60 w zwyż ale dobre to sie tak zaczynają od około 150-180 zł.

panie któe u nas trenują oczywiście mogąurzywać rozmiaru 39 ale jeżeli będą się zastanawiały nad droższym sprzętem to polecam rozmiar 38.

Peppa's Daddy napisał: shinai nawet najgorszy (60 zł na allegro), będzie zawsze w dobrym stanie i nie będzie problemów ani na egzaminach ani na wyjazdach trenigowych czy zawodach. Jak juz troszkęsiępodszkolicie to się będziecie zastanawaiac jakie techniki wam najbardziej leżą (powiedzmy tak za 3-4 lata) i będziecie mogli sobie do nich dobierac odpowiedni shinai ale to juz jest troszke wyższa szkoła jazdy.

Nie no nie mydl biednym oczu Gówniany shinai nigdy nie będzie w dobrym stanie, listewki potrafią się blokować już od samego początku, nakayui pęka, a sakigawa się przeciera Ja raczej nie polecałbym kupować takich maksymalnie tanich, startujcie z tymi tak po 90 jeśli was stać. Pierwszy raz jak ktoś z naszych kupił ten za 60 to na pierwszy rzut oka było widać, że to śmieć. Moja reakcja: "a myślałem że to mój jest gówniany."
Co do dobierania shinai do technik też trochę przesada, de facto są tylko 2 rodzaje które mają większy wpływ na wyprowadzanie technik, reszta to bajery typu tsuka o owalnym kształcie czy grubsza tsuka dla tych o niedźwiedzich łapach czysta wygoda.

Reszta to raczej rodzaje bambusa (lub innego materiału, o czym trochę niżej: ) i ich trwałość, czyli madake (trochę trwalszy jeśli chodzi o zużycie wg podręczników), wędzony bambus (krótko i długo, nikt ich nie kupuje chyba, chyba wstyd się z tym lansować, albo nikogo nie stać), shinai z włókna węglowego (a ściślej: listewki o drewnianym rdzeniu pokryte włóknem), czyli tzw. carbon, żyje z 40 razy dłużej, kosztuje ok 200-250 euro bodaj

I to tyle. Lekcje wiązania tsuru lepiej zrobić kiedyś po treningu, jeśli zaczniecie bawić się w to w domu to:
1. przyjdziecie na trening ze źle powiązanymi shinaiami, a to grozi uszkodzeniami ciała w najgorszym wypadku
2. przyjdziecie do mnie z miną "eee... rozwiązałem i teraz niebardzo wiem co dalej"

Przy okazji chciałbym wszystkich poprosić, żeby sprawili sobie shinai w jak najkrótszym terminie, w miarę możliwości oczywiście.

Patrzcie co znalazłam! http://kendogu.pl/zestaw-dla-poczatkujacych-p-37.html Jak dla poczatkujących bardzo przystepna cena. Nie wiem jak jakość...

Piękny zestaw, chyba rodzine poprosze o sprawienie takiego zestawu jako przedwczesny prezent na swieta XD

A wlasnie, w Toruniu polecacie kupowac shinai czy tak srednio? lub wcale :p

Nie wiem, ja kupiłem i nie żałuje :p

Anihilat napisał:Piękny zestaw, chyba rodzine poprosze o sprawienie takiego zestawu jako przedwczesny prezent na swieta XD

Zestawom dla początkujących mówimy "nie!"
Nie bierzcie shinaiów, przy których stoi "nie nadaje się do ćwiczeń w bogu." Może Wy, początkujący tegoroczni, się w bogu ubierać nie będziecie, ale nas okładać będziecie,a my drzazg w oczach nie chcemy
Możecie śmiało kupować tzw. tajwany, bo są tanie, a mocne (jedyny zarzut: dość chuda rękojeść, nie to wyważenie, ale to bez różnicy na początku).
W Toruniu można też kupić na miejscu shinai, w sklepie Kumade na Chełmińskiej; zaletą kupowania na miejscu jest to, że możecie obejrzeć produkt przed zakupem, a dobrze jest machnąć parę razy shinaiem i przede wszystkim obejrzeć czy nie ma żadnych ukrytych wad

Co do dziewcząt, jeśli jakieś to czytają: pamiętajcie, że machacie rozmiarem 38 cali

eduardo napisał:Co do dobierania shinai do technik też trochę przesada, de facto są tylko 2 rodzaje które mają większy wpływ na wyprowadzanie technik

O co chodzi? Bo tak szukam w google ale coś znaleźć nie mogę Że tak spytam: Jakie to są shinaie i czym się różnią?

Dobari, ze srodkiem ciezkosci blizej rekojesci, do "sportówki", oji waza itd i "koto" bodajże, czyli taki z bardziej równomiernie rozłożoną wagą, do dużych technik i normalnych treningów. Z naszym poziomem zaawansowania lepiej używać tych drugich, dobari może być troszkę mniej wygodny chyba, jeśli chodzi o podstawowe ćwiczenia.

Dokładnie sam miałem dobari (dopoki go nie zniszczyłem) i strasznie koncówka "ciągnie" przy długich technikach. przy mocnych wymachach i braku tenouchi moze powyrywac łokcie

A ten madake to nie był koto przypadkiem? Końcówka ciągnie przy koto, bo cięższy kensen przecież ma

nie do był dobari na bank, ale on byl cos zwichrowany, mi cos od poczatku nie pasowało, dolna listwa sie blokowała w boczne...uważam ze to był mój najgorszy zakup ( nie biore pod uwage tego ze zniszczyłem go nie dbając wogole)

No więc tak: zbliżają się święta i jest okazja namówienia rodziców na kupno shinaia xd Mam parę pytań:
Macie może jakieś sprawdzone/dobre? Znalazłem jeden shinai, chyba nie jest to dobari (nic nie jest o tym napisane) a ma owalną rękojeść (zaleta czy nie?):
https://www.kendoshop.com/Eng/index.php?channel=view&cate=102100100&number=1016
warto kupić czy jest to strata pieniędzy itp?
Ps. Wiecie może po ile by była przesyłka około?
Pps. Trochę mnie cena niepokoi bo jakaś mała xD

nie wiem czy warto czekac ja mam sprawdzone w kumade i jak łądnie poprosisz to pan w sklepie da ci kilka zebys sobie jeden wybrał. Sprawdziłem z Marcinie (tak tym kolesiem co dawno temu chodzil na treningi i nikt go juz nie pamieta) i sprawdzały sie bardzo dobrze a cena zdaje sie taka sama. Nie podejrzewam zeby byly lepsze tyle ze nie mają owalnej rekojesci a czy owal to zaleta? Mi nie pasuje, zdaje sie ze Damian ma owalny niech da ci sprobowac tym powalczyc to sobie zobaczysz.

Przy okazji musze spytać marcinie czy mi odsprzeda swoj bo prawie wogole nie urzywany a sam go wybierałem.

Peppa's Daddy napisał:
Przy okazji musze spytać marcinie czy mi odsprzeda swoj bo prawie wogole nie urzywany a sam go wybierałem.

To spytaj, a nie na forum się ogłaszasz

"urzywany"
epic^^
Po ile są te shinaie w kumade?

ja swój kupiłem bodajże za 140 albo 120 ;p

eduardo napisał:

To spytaj, a nie na forum się ogłaszasz

oglaszam zeby mnie nikt nie uprzedzil

Chyba ogłaszasz, że jest na sprzedaż, tzn sprzedarz

Nie przymierzacie się do jakiś zamówień wkrótce z kendoshopu?

niedawno mielsimy na swieta także pewnie dopiero po wakacjach jak sie nowy narybek pojawi

W temacie dawno nikt się nie odzywał, dlatego może trochę go odświeżę z moją prośbą. Chcę kupić shinai na treningi, ale po tym jak czytałem tutaj w różnych tematach jakie szity mogą mieć w sklepach trochę się pogubiłem i ostatecznie nie wiem co wybrać, żeby było dobre na początek i nie poszło w drzazgi po 10 minutach...

I tutaj jest moja prośba - mógłby mi ktoś jakiegoś shinai doradzić? Będę bardzo wdzięczny^^

proponuje na początek kupic zwykłego tajwana w naszym toruńskim Kumade. nie ma co przesadzać. Chyba ze sie dysponuje większą ilościa gotówki to sie mozna zacząc zastanawiać.

No myślałem, żeby wziąć coś, co przez jakiś czas mogłoby mi posłużyć, dlatego właśnie pytam. No i nie wiem jak to jest w końcu z ich cenami.